Anegdoty rodem z HOMERA
Pan Olek z Będzina serdecznie nas wszystkich ubawił, gdy opowiedział swoją przygodę z poprzedniego dnia.
Otóż ZrobiÅ‚ dla siebie dodatkowe zakupy spożywcze. Pakiet buÅ‚eczek i kieÅ‚basek, wart 33 zÅ‚, umieÅ›ciÅ‚ na zewnÄ™trznym parapecie swojego okna. Dużo tam miejsca a pokój na piÄ™trze trzecim. Można sÄ…dzić, że miejsce lepsze niż w lodówce. Nim zdążyÅ‚ umyć rÄ™ce i do pokoju ponownie wejść – jedzenie zniknęło! PobiegÅ‚ na dóÅ‚ „zbierać” reklamówkÄ™. A tam pusto! Rzut oka na dach sÄ…siedniego sklepu wszystko wyjaÅ›niÅ‚! Jedzeniem uraczyÅ‚y siÄ™ lokalne mewy Å›mieszki!
A gdy my pękaliśmy ze śmiechu, słuchając opowieści, Pan Olek dorzucił jeszcze złote myśli:
Åšmiech to zdrowie, a zdrowie trzeba oszczÄ™dzać. Dlatego trzeba Å›miać siÄ™ krótko, ha ha ha. I wystarczy.
A wiÄ™c – życzymy zdrowia i Å›miechu.
Czwartek, 03 02 2022 / Autor: HOMER